slajdshow_01 slajdshow_02 slajdshow_03 slajdshow_04 slajdshow_05 slajdshow_06 slajdshow_07

Gruzja 2017 cz. 1

2017 gruzja cz1

... Do granicy z Gruzją dojeżdżamy po czterech dniach jazdy. Już na kilkanaście km przed przejściem jedziemy wzdłuż kolejki samochodów ciężarowych [TIRów], trochę mina mi rzednie. Jak sobie myślę, że będę musiał zaraz stanąć w tej kolejce. Ale jedziemy ciągle do przodu.

 

 

 

 

Czytaj więcej...

Grecja cz. 4

2016 grecja 4 ....Z Kato Alisos ruszamy w kierunku "łącznika" Peloponezu z kontynentalna Grecją. Tym łącznikiem jest wspaniały most Rio-Andirio. To najdłuższy wantowy most świata [2880 m]. Przejazd nim robi wrażenie. Niestety taka przyjemność kosztuje ok. 13 euro za samochód. Za mostem kolejne tankowanie i kierunek na Mesalongi. Normalna droga krajowa o sporym ruchu i zwyczajowym fatalnym oznakowaniu. Temperatura zwyczajowo w okolicach 37-40 stopni. Co chwila długie podjazdy...

 

 

 

 

Czytaj więcej...

Grecja cz. 3

2016 grecja 3 ...Camping z gęsto rozmieszczonymi miejscami postojowymi poprzedzielanymi gęstym żywopłotem.
Stawiam Patrola i rozkładam namiot. Po kilku minutach już się kąpiemy z Jaśkiem w morzu. Ciepła woda i wieczorna pusta plaża. No po prostu raj!
Niestety komary i inne latające stworzenia które z lubością wgryzają się w nasze ciała skutecznie psują tą miła atmosferę. Poza tym gęste żywopłoty tamują przepływ wiatru. Jest po prostu koszmarnie gorąco i wilgotno pomimo późnej pory.
Rano szybkie śniadanie, klarowanie obozu i ruszamy na podbój Aten. ...

Czytaj więcej...

Grecja 2016 cz. 2

2016 grecja 2Kamping Rea jest dość ciasny. Miejsca postojowe dość małe i przez to brakowało nam swobody. Oczywiście jak to na kempingach na południu o 22:00 cisza jak makiem zasiał. Tak przy okazji w Grecji jest czas przesunięty względem "naszego czasu" o godzinę do przodu. Odpalamy grilla i raczymy się trunkami z polskich zapasów. Następnego dnia ruszamy na "morską wycieczkę"...

Czytaj więcej...

Grecja 2016 cz. 1

2016 grecja cz1Pomysł na wyjazd do Grecji zrodził mi się w głowie gdzieś na przełomie roku. Kiedy w kraju królowała ponura zima, a mojej rodzinie brakowało słońca. Początkowo miałem się wybrać na północ do Finlandii, ale stwierdziłem że nie będę dwa tygodnie walczył z komarami i meszkami. Bo wiadomo, Finlandia to jeziora, jeziora to woda, a woda to komary i meszki. Dlatego padło na Grecję...

 

 

 

 

Czytaj więcej...

Albania 2015 okiem 'Prezesa' cz. 6

2015 albania cz6Do miasta chcieliśmy wjechać z fasonem pod sam zamek, skąd rozpościera się piękna panorama. Waldemar prowadził naszą kolumnę coraz bardziej zagłębiając się w uliczki centrum. Gjirokaster nie bez powodu jest zwanym "miastem tysiąca schodów". Tam wszędzie jest pod górę!...

 

 

 

Czytaj więcej...