slajdshow_01 slajdshow_02 slajdshow_03 slajdshow_04 slajdshow_05 slajdshow_06 slajdshow_07

Wiosenne zwiedzanie MRU

2016 wycieczka mruPo smutnym okresie naszej zachodniopomorskiej "burej zimy" zdecydowaliśmy się przywitać wiosnę wspólnym wypadem offroadowym. Wybór padł na teren Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Rejon ciekawy ze względu na wojenną historię tej części ówczesnej Europy.
Szybko zapełniła się lista uczestników i w składzie 15 załóg stawiliśmy się w agroturystyce "Wrzosowy Młyn" w Skokach pod Międzyrzeczem. Na miejsce dotarliśmy w piątek 18 marca późnym wieczorem i po rozlokowaniu w pokojach zajęliśmy miejsca przy ognisku. Czas szybko mijał na "kombatanckich opowieściach" oraz cennych poradach jak wjechać żeby wyjechać ;-).
W sobotę rano wyruszyliśmy kolumną do Pniewa gdzie czekał na nas już umówiony przewodnik. Po opłaceniu wstępu Bartek-przewodnik zabrał naszą grupę na zwiedzanie obiektu bojowego Pz.W. 717. Bardzo ciekawa "wycieczka" w głąb MRU. Po 2 godzinnej wycieczce w podziemiach ruszyliśmy offroadowo dalej prowadzeni przez naszego przewodnika. Bartek zaprowadził nas w ciekawe historycznie miejsca prowadząc w czasami humorystyczny sposób swoją opowieść o historii tych obiektów.
Byliśmy na moście obrotowym w Kursku - niestety nie było możliwości zobaczyć go otwartego. Ale następny most obrotowy w Starym Dworku już zobaczyliśmy w "pełnej krasie". Nawet nasze dzieciaki same otworzyły i zamknęły ten obiekt. Naszą wspólną wycieczkę zakończyliśmy pod obiektem Pz.W 866 czyli Grupa Warowna "Ludendorff". Część kolegów [tych bardziej "sprawnych"] udało się na eksplorację a reszta czyli kobiety, dzieci oraz marudni starcy zostali przygotować posiłek dla naszych "tfardzieli" ;-)))). Po szybkim rajdzie powrotnym rozstaliśmy się z Bartkiem przewodnikiem w Międzyrzeczu a my dojechaliśmy do "Wrzosowego Młyna" w Skokach.
Przy wieczornym ognisku tematów było co niemiara.
W niedzielę rano po pysznym śniadaniu większa część naszej grupy pojechała na dalsze poszukiwania umocnień MRU, natomiast ja z Jasiem oraz kuzynem Mariuszem pojechaliśmy wywiązać się z atrakcji dla naszych nieletnich. W Nietoperku dotarliśmy do KAPITALNEJ kolejki w skali 1/10 którą to właściciel oraz twórca wozi po swojej posesji turystów. Tor ma około 400-500 metrów i skład pokonuje tę pętlę dwa razy.
W drodze powrotnej pojechaliśmy zwiedzić zamek w Międzyrzeczu zbudowany w czasach Kazimierza Wielkiego. Naszą wycieczkę zakończyliśmy na wielkich i pysznych wołowych hamburgerach w bardzo przyzwoitej cenie.
Wg mojej czysto subiektywnej opinii bardzo się nam udało międzyrzeckie powitanie wiosny.

Piotrek Machowski
"Przezes"

001.jpg003.jpg006.jpg009.jpg010.jpg011.jpg013.jpg014.jpg017.jpg018.jpg020.jpg021.jpg022.jpg023.jpg024.jpg025.jpg026.jpg028.jpg032.jpg034.jpg035.jpg036.jpg