Ojciec odpalił auto, nagle zgasło, rozrusznik kręci, nie ma żadnej kontrolki na desce rozdzielczej, nic więcej z tego co wiem nie sprawdzał bo czasu nie było.
Dziwny temat w sumie, stacyjka wygląda na taką co ma wytrzymać sto lat, generalnie wszystko tam tak wygląda (prosto i trwale)
Żadnych odcięć zapłonu te auto nie posiada.
Co może być bo auto nie stoi u mnie w warsztacie a nie chce mi się wyginać na dworze przy nim za długo
![Cwaniak :]](./images/smilies/cfany.gif)