Rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania....!!!!
Dzieciaki dopadły nas z sankami w garści zwarte i gotowe na przygodę.Po kilku chwilach kulig ruszyl z kopyta.Jak to zwykle bywa nie obylo się bez niespodzianek.Zbyt duża pokrywa śnieżna blokowała sanki,linki rwały się na potęgę ,ale na szczęście pojawił się pług i wytyczył dla nas tor.Teraz już mogliśmy bez ograniczeń gnać co sił w koniach zadymiać.
(mechanicznych),dryfować,wirować,
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b1 ... 49554.html
Po godzinie śnieżnych szaleństw dzieciaki poszły się przebrać ,a my w tym czasie zostaliśmy podjęci herbatą przez Panią Magdę ,dyrektorkę ośrodka.
O godz. 16.00 rozpoczeło się przedstawienie z udziałem aktorów Teatru Polskiego ze Szczecina.Mialo charakter interaktywny,a dzieciaki byly nad wyraz skore do wspólpracy.Reagowały spontanicznie i okazały się wprost wymarzoną widownią.
Przygotowały również niespodziankę i wystapiły dla nas z pokazem tańca brejk dens
Resztę wieczoru spędziliśmy przy ognisku i wspólnym biesiadowaniu.Podczas pieczenia kiełbasek trzeba było się uwijać jak w ukropie,znikały jeszcze zanim się pojawiły na ruszcie.Mróz nas nie oszczędzał było chyba -14 stopni ,ale nikt nie rezygnował ze wspólnego towarzystwa.
Nadszedł czas pożegnania ,dzieciaki zapakowały się razem z nami do aut i z wielką frajdą testowały nasze CB-radia.Z pewnością mogly by tak w nieskończoność ,ale kiedyś trzeba bylo z tamtąd odjechać

,co uwierzcie nie było dla nas łatwe....
Szczególne podziękowania dla ekip z Nowogardu i Bogutka .
Dzięki chłopaki ,bez Was trudno byloby nam ogarnąć tą całą rozbrykaną dziatwę.
Podziękowania dla całego SAT-u za ideę i zaangażowanie od Pani dyrektor.
beata i piotr
P.S. Rozliczenie

ostalismy 1550 zł
wydaliśmy :
600 zl teatr
407,50 LIDL ( kiełbaski ,soczki,ciastka,czekoladki,musztarda,ketchup )
23,20 naczynia jednorazowe
Razem :1030,70
1550-1030,70=519,30 tyle zostało.Musimy jeszcze kupić trzy skromne ramki ,wywołać odbitki i jako zwieńczenie całej akcji podarować w formie pamiąitek trzem domom dziecka...tak trzem,bo po nowym roku ośrodek z Mostów przenosi sie do tzrech mniejszych placówek (dwa w Nowogardzie i jeden w Goleniowie )