Postautor: Butchesky » wt 29 wrz, 2020
Nauczycielka pyta dzieci, jakie filmy lubią oglądać ich rodzice. Dzieci odpowiadają:
- Moi lubią filmy wojenne!
- A moi - melodramaty.
- Moi - horrory.
- Dobrze. A twoi, Wowaczka? - pyta nauczycielka.
- Moi lubią fantastykę.
- Jaką?
- Nie wiem, nie pozwalają mi oglądać. Ale często słyszę zza zamkniętych drzwi ''ja, ja, das ist fantastisch!''.
**
Lucyna K. tak intensywnie udawała orgazm, że nie zauważyła, jak jej kochanek ubrał się i wyszedł do domu.
**
Moje życie było miłe i spokojne, dopóki żona nie zauważyła, że dozorczyni myje schody moimi bokserkami.
**
W Tajlandii w klubie nocnym spotkałem zajebistą laskę, ale wydawało mi się oczywiste, że muszę się co do niej upewnić.
Ukradkiem wrzuciłem jej viagrę do drinka.
**
- Cześć Wasia, chodź, pójdziemy palić, pić wódkę, poderwiemy parę dziwek i zagramy w rozbieranego pokera.
- Tu nie Wasia, tu jego matka!
- Jasne. Może mu pani przekazać moje słowa: ''Wasia, chodź na spacer, odetchniemy świeżym powietrzem, skoczymy na mineralną, poznamy parę porządnych dziewczyn, tylko ciepło się ubierz, bo ziąb straszny''?
**
Kiedy byłem młodszy, bardzo lubiłem filmy z happy-endami. Przyjemnie mi było oglądać koniec i widzieć, jak dwie osoby odnalazły się mimo przeciwności losu, biedak wygrał wojnę z nikczemnym bogaczem, chłopiec odnalazł swojego kochanego psa itd. Teraz oglądam trochę inne filmy - kończą się happy-endami na brzuchu, pośladkach lub twarzy.
**
- Wyobraź sobie wracam do domu z delegacji. Wcześniej niż planowane było.
- No i co?
- No i zastaję w łóżku moją żonę z moją kochanką.
- O rany! I co zrobiłeś?
- No zbaraniałem i zamknąłem się w szafie.
**
Andrzejki tuż, tuż...
Ewelina w ubiegłym roku wróżyła sobie z wosku.
Wykapała do miednicy pół świeczki.
Wyszło coś na podobieństwo penisa.
"O fajnie, wreszcie poznam fajnego chłopaka!".
Wróżba po części się sprawdziła...
Ewelina miała chu*0wy rok.
**
Kupiłem prezerwatywę luminescencyjną.
Żona powiedziała:
- Załóż ją, zgaś światło i połóż się na łóżku, a ja się rozpędzę i wskoczę na nią.
Więc założyłem ją na słupek od łóżka.
**
o!
Y61 ląg

yksehctuB