kaniesia pisze:no dawaj dawaj tą mapke bo musze się nauczyć co by nie zbłądzić zamierzam jako popierdółka być number one
ho, ho . . . kochana, nie pójdzi Ci tak łatwo W tej klasie będą same sławy Ale będę trzymał kciuki o ile będziesz miała na wyposażeniu jakieś ładne kaloszki
A jak godzinowo to wygląda bo już zamieniłem się w pracy i mam wolną sobotę ale moja bratowa ma urodziny i o 17.00 planowany jest pierwszy toast za jej zdrowie.
O której planowany jest początek no i gdzie A po jeździe terenowej musiałbym jeszcze dojechać do Grędźca gdzie mój brat chłodzi już kilka flaszek A .... zapytacie zapewne gdzie ten Grędziec ? to wiocha przed Pyrzycami na południowo - wschodnim skraju Miedwia.
Robo Lis pisze: o 17.00 planowany jest pierwszy toast za jej zdrowie. O której planowany jest początek
Początkiem, któy będzie o 9:00 ja bym się nie martwił. A co do końca jazdy, to tylko tak naprawdę od Ciebie zależy . . . a zimną flaszku z procentu u nas mozna spotkać. Tak, jak miastek napisał, zabieraj ich do nas i problem z głowy
budziku budziku niestrasz nas tym końcem rajdu bo ja mam zamiar przy ognisku ogrzać swe częsći ciała a wiedz że inaczej nie ogrzeje bo alkoholu nie pije,ale wezme rolke papirusu i 2 termosy herbaty z prądem lekkim
mam nadzieje że góra po 4...h... będe się mogła ogrzać przy płomieniach ogniska a tak serio to serio że nigdy prawie w życiu
bo kiedyś tak wole lużne spotkania juz po niż samą wyczynówke a linki to mi sie w koszmarach śnią