Pisze tutaj bo może jakiś dzisiejszy baran to przeczyta.
Dziś ok.14 będąc na rybach na jeziorze Grabowo zobaczyłem jak 2 "..........

"w krótkich patrolach orali parking leśny ,drogi leśne i spacerowe i całą okolice.Nie widziałem numerów ale auta były ciemne i jeden miał naklejki na szybie .Gdy dotarłem do brzegu odjechali więc ich nie dopadłem .Zabawa ich trwała 20 min. Ludzie spacerowali w okolicy i robili na baranów oczy.Efekt

arking zaorany ,ścieżki i dróżki rozjechane i przez takich baranów nie ma wjazdów do lasów i mamy zjebaną opinię . Ale jeszcze będą moi.