4x4.szczecin.pl

Witam,

chcialbym sie zapytac czy ktos zna moze tego troopera http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2814196

moze ktos sie nim interesowal i zrobil juz wywiad i moglby opowiedziec o swoich wrazeniach.
czy jest to egzemplarz nadajacy sie do uzytkowania, czyli czy jest cos do zrobienia, poza "pakietem startowym"?
jaki stan ramy i czy wszystkie napedy dzaialaja?

pozdrawiam
Michał

no nie rozśmieszaj nas TU :lol:

89 rocznik za taką kasę i myślisz ,że co :roll:

oleje zmienisz i w trase :shock:

Moze sie niefortunnie wypowiedzialem

Do trasy to ja go bede z rok przygotowywal, bo za taka kase nie da sie oczekiwac niczego, co by moglo wyruszyc.

Chodzi mi tylko o wybadanie czy rama cala...

A propos, twierdzisz, ze za samochodem za 10k nie warto sie rozgladac, nawet jesli jest to trooper z 89 roku (nic nie ujmujac Isuzu). Nie watpie ze wpakuje w niego drugie tyle, ale czy nie warto robic przerobek na sprawdzonej bazie??

bugi pisze: ale czy nie warto robic przerobek na sprawdzonej bazie??

a kto i kiedy ja sprawdził???:lol: fakt jest ze trooper to nieudana podroba parcha i pojary. i nie warto inwestowac drugie tyle w to auto bo i tak padnie w boju. a poza tym jest klopot z modyfikacjami.

rozejzyj sie za parchlami, sa w podobnej cenie a napewno solidniejsze i mocniejsze. :farao:

Gdybys wcześniej tego posta wysmarował, to bysmy go mogli obejżeć, bo bylismy 5 km od Moniek tydzień temu.
Ale teraz, to juz po ptokach.
Trooper chyba nie jest najlepszym wyborem.
A o opinie popytaj na forum www.rajdy4x4.pl

qsma, prezes mysle troche inaczej, co nie znaczy ze dobrze. Otoz, pojarki w ropie zaczynaja sie od 15k a patrole wg. wskazanego linku do forum (ktore czytam codzien od kiedy ten temat sie pojawil w mojej glowie) to za 10k moge zapomniec o patrolu. Co do pytania a "kto i kiedy je sprawdził?" to wlasnie chcialem sie spytac czy ktos temu wzozowi sie przygladal? Moze ktos sie przygladal? A co :wink:

Mowicie ze troop to podroba pojary ale czytajac forum rajdy4x4 dochodze do wniosku, ze nie bede w stanie utrzymac takiego auta. Celuje w roczniki konca 80. poczatek 90. i nie oczekuje od auta niczego powalajacego. A z czesciami bywa roznie i na pewno trzeba bedzie wymienic kilka jesli nie kilka elementow. CZyalem, ze do patrola to z czesciami drogo, mitsu ciezko, a do isuzu ponoc latwiej i taniej (choc moze nie znaczy lepiej? - nie wiem). Poza tym chyba taniej OC dla takiego isuzu niz Nisana.

rozejzyj sie za parchlami, sa w podobnej cenie

wlasnie, w podobnej cenie, ale czy stanie?

No pomysl, skoro Nissan jest bardzo popularny w Polsce, to i części uzywanych jest więcej.
A Trooper, nie wiele tego jeżdzi, i do tego ma kiepskie zawieszenie z przodu. "Drążkowahaczowiec" :twisted:

Ale twój cyrk, twoje małpy.

powodzenia w poszukiwaniach i zakupie

bugi mylisz sie, ja sprzedałem swojego K160 3.3 TD swojemu szwagrowi za 11 k, auto kosztowało mnie w sumie z ok 15 k. Porobiona blacharka, rama zdrowiutka, wszystko sprawne
Z tego co wiem bedzie go sprzedawał bo stwierdził ze jednak takie auto nie jest mu potrzebne...
Auto stoi w szczecinie jesli jestes zaintersowany wal na priv

dokładnie, jak by się rozglądnął dobrze to by znalazł pracha k260 juz za 8tysi. ale kolega może jest pasjonatem isuzu, i dlatego taki wybór, heh mówisz że chcesz go motać przez najbliższy roczek, daj rok dla parcha to tą maszyną będą jeździły jeszcze twoje wnuki, pozdro