Strona 1 z 2

kociołkowa potrawa na wigilię 4x4

: czw 09 gru, 2010
autor: fruzia
Benes rzekł, żebyśmy kociołek zrobili nie w sobotę, a w niedzielny poranek.
Stwierdziliśmy, że to całkiem niezły pomysł, zrobiliśmy burzę mózgów i wybraliśmy kilka potraw, które wydały nam się odpowiednie w zwalczaniu straszliwych dolegliwości dnia następnego.
Z tych potraw wybierzmy w drodze ankiety tą, którą będziemy się w niedzielny poranek raczyć.

: czw 09 gru, 2010
autor: qsma
jak by kto wymyślił jaką inna potrawe to pisać. 8)

: czw 09 gru, 2010
autor: Andrzey
Znaczy sie co, Pawel wstaje 2 godziny przed wszystkimi, rozpala ognisko i gotuje kapusniak na kaca? :roll:
Jakos nie wierze :mrgreen:

: czw 09 gru, 2010
autor: Darek...
a ten żurek Grzegorza to co :?:

: czw 09 gru, 2010
autor: qsma
dokładnie tak andriu :twisted:

@darek , ale o co pytasz??? o kolor czy co??
żurek na zakwasie z białą kiełbasą ...

: czw 09 gru, 2010
autor: Darek...
czym się różni "żurek Grzegorza" od innych żurków :?: może marchewką :roll: :lol:








PS Zagłsowałem na Grzegorza 8)

: czw 09 gru, 2010
autor: Benes
mi też to jakoś ciekawie brzmi, choć spróbował bym także ostatniej...
jak dla mnie mogą być dwa, jeden gdzieś na pobudkę o godzinie 5.30 i później na śniadanie na 10.00
:wink:

:roll:

: czw 09 gru, 2010
autor: qsma
@darek - taka nazwa. normalny zurek :P

Benes pisze:mi też to jakoś ciekawie brzmi, choć spróbował bym także ostatniej...
jak dla mnie mogą być dwa, jeden gdzieś na pobudkę o godzinie 5.30 i później na śniadanie na 10.00
:wink:

:roll:


a w trąbe tak koło 12 stej to nie chcesz??? :twisted:

: czw 09 gru, 2010
autor: miastek
Benes pisze:mi też to jakoś ciekawie brzmi, choć spróbował bym także ostatniej...
jak dla mnie mogą być dwa, jeden gdzieś na pobudkę o godzinie 5.30 i później na śniadanie na 10.00
:wink:

:roll:


O 5:30 to nie na pobudkę a na dobry sen :mrgreen:

: czw 09 gru, 2010
autor: Benes
qsma pisze:@darek - taka nazwa. normalny zurek :P

Benes pisze:mi też to jakoś ciekawie brzmi, choć spróbował bym także ostatniej...
jak dla mnie mogą być dwa, jeden gdzieś na pobudkę o godzinie 5.30 i później na śniadanie na 10.00
:wink:

:roll:


a w trąbe tak koło 12 stej to nie chcesz??? :twisted:


ale to już będzie po śniadaniu
:wink:
8)

: czw 09 gru, 2010
autor: prezes
Na The Day After, to zdecydowanie jakaś zupa z typu kwaśnych [znam się na takich dniach], kwaśnica jest bardzo dobrym pomysłem, ale że w naszym regionie mało kto prawdziwą kwaśnicę umie ważyć [sorry, ale taka jest prawda], to głosuję na żurek [i nie musi być Grzegorza]
8)

: czw 09 gru, 2010
autor: nissan7
żurek Grzegorza trochę dziwnie brzmi :590: no ale chętnie spróbuje :D byle nie brano tego dosłownie

: czw 09 gru, 2010
autor: LSD
Kapucha w większości (aż 3 dania) a przegrywa. Niedobrze :(

: pt 10 gru, 2010
autor: Andrzey
Przeciez to jeden pies, Qsiem i tak nie wstanie. Chyba, ze zanim zalegniecie wystawicie go z tym kociolkiem na dwor w slipkach. Wtedy jest jakas szansa, ze bedzie pilnowal ogniska :mrgreen:

: pt 10 gru, 2010
autor: LSD
Q nie, ale Fruzia da radę :)

: pt 10 gru, 2010
autor: cookie
Andrzey pisze:Przeciez to jeden pies, Qsiem i tak nie wstanie. Chyba, ze zanim zalegniecie wystawicie go z tym kociolkiem na dwor w slipkach. Wtedy jest jakas szansa, ze bedzie pilnowal ogniska :mrgreen:

Ale mi sie podoba ten pomysl :)

: pt 10 gru, 2010
autor: qsma
Andrzey pisze:Przeciez to jeden pies, Qsiem i tak nie wstanie. Chyba, ze zanim zalegniecie wystawicie go z tym kociolkiem na dwor w slipkach. Wtedy jest jakas szansa, ze bedzie pilnowal ogniska :mrgreen:


ty qdłaty za wielką wodą , zobaczymy czy taki odważny bedziesz jak przypłyniesz do polszy. !!

LSD pisze:Q nie, ale Fruzia da radę :)


bezemnie se nie poradzi. :twisted:
a ja mam asa w rekawie :twisted: :twisted: :twisted:

cookie pisze:
Andrzey pisze: Chyba, ze zanim zalegniecie wystawicie go z tym kociolkiem na dwor w slipkach. :[/quote]
Ale mi sie podoba ten pomysl :)


ustaw sie w kolejce za benesem koło 12 stej :!: :!:


prezes pisze: ale że w naszym regionie mało kto prawdziwą kwaśnicę umie ważyć [sorry, ale taka jest prawda],
8)


ten przepis jest od orginalnego krakusa

a i jeszcze jedno. wiem że jeden z nas ma drugi kociołek, morzna by zrobic druga potrawe :twisted:

: pt 10 gru, 2010
autor: Benes
wobec grożenia jakimś mordobiciem i to w dodatku nie tylko mi to proponuje zakończyć imprezę o 11.59
:wink:
:wink:
:roll:

: pt 10 gru, 2010
autor: qsma
albo zaraz po dobranocce :twisted:

: pt 10 gru, 2010
autor: Benes
qsma pisze:albo zaraz po dobranocce :twisted:


ja tam wierzę że jak to na wigilii bywa przemówisz ludzkim głosem i rozejdzie się po kościach
8)