4x4.szczecin.pl

Siemanko, widziałem zdjęcia z Waszego kuligu i postanowilem ze znajomymi ze też zrobimy. Prosze o podanie jakichś dobrych, leśnych miejsc na bezpieczny kulig Jest jakaś dobra traska np w okolicach Głebokiego ?
Z góry dziękuje za pomoc, pozdrawiam no i wesołych świąt

W ubiegłym roku zrobiłem dwa kuligi w tej okolicy: os. Głębokie (ul. Jaworowa) leśnymi drogami do Bartoszewa. Uzgodnisz wszystko w leśnictwie na Głębokim (ul. Miodowa). Leśniczy p. Marek. Zazwyczaj sam powiadamia pobliską Straż Leśną. (data, godzina, nr. rej auta, tel.)
PS.
To dobre miejsce i dobry kontakt i postaraj się abyś Ty bądź ktoś z Twoich znajomych biorących udział w zabawie nie spaprał tego np. jakimiś wygłupami terenówką w lesie.

to troszkę dziwne bo władanie "Pana Marka" nie sięga tak daleko

PS
@Kacper - trzeba , niestety troszkę pracy włożyć i ustalić drogi dopuszczone do ruchu , a mało uczęszczane ...

swoich typów nie podam bo mi pod domem następna ekipa przybędzie

Darek... pisze:to troszkę dziwne bo władanie "Pana Marka" nie sięga tak daleko

To jeszcze dziwniejsze jest to że posłał przede mną LKT, żeby przetarł nieco szlak.....o żesz ci leśnicy, pewnie stare mapy mają....
Spoko. Było tam wiele kuligów zeszłej zimy. Kontakt - jak podałem.

znam tych ludzi i zwracam uwagę tylko na fakt ,że najchętniej odsyłają nas poza tereny administrowane przez siebie
w myśl zasady " to nie moje - to tam już wolno "

PS
Podpowiem ,że tereny lasów miejskich na wspomnianej drodze kończą się kilkadziesiąt metrów za linią wysokiego napięcia - więc dalej w stronę Bartoszewa to już mina

Proponuję drogę leśną:
Pilchowo - Stare Leśno - Bartoszewo

Jest to gruntowa leśna droga publiczna więc pozwoleń nie potrzeba, do tego zawsze zaśnieżona i dość równa. Co roku robię tam kulig.

Można też z Warszewa (ul. Podbórzańska) do Leśna Górnego. Cześćiowo jest to asfalt, ale praktycznie bez ruchu samochodów. Niestety końcówka jest bardzo wyboista Też jest to droga publiczna. Ważne jednak, żeby nie zjeżdżać z niej na boki, bo to już są drogi wewnętrzne leśne.

droga z tanowa przez świdwie do stolca . legalna i mało uczęszczana

czołgowisko w Kluczu

Benes pisze:czołgowisko w Kluczu

To jest wyjątkowo blisko Głębokiego


Na czerwono zaznaczyłem możliwe (legalne) trasy w okolicy Leśna Górnego

kiedyś była awantura o tą drogę przy Dębie Bogusława , że niby ten kawałek od ww do lesna nie dopuszczony do ruchu

Mikołaj to o tą drogę chodzi

Tak, o ta.

Chodzię o tę.
Pytałem Piotrka (leśnka z Siedlic) i jest dopuszczona. Przynajmniej była jak pytałem jakieś 1,5 roku temu.
Na pewno nie jest dopuszczona ta, która biegnie od dębu w prawo i też wychodzi na asfalt Pilchowo - Police.

Może chodziło o to, że ona jest tak poryta, że poza terenówką nic tam nie przejedzie?

LSD pisze:Na pewno nie jest dopuszczona ta, która biegnie od dębu w prawo i też wychodzi na asfalt Pilchowo - Police.

Ta co jest częściowo brukowana (stary bruk kawałkami)?

wibrys pisze:Ta co jest częściowo brukowana (stary bruk kawałkami)?

Dokładnie ta.

Dzięki wszystkim za pomoc
Przejade się jutro do w/w pana Marka i zapytam co i jak,
najchętniej bym zrobił ten kulig własnie na tej Jaworowej bo dokładnie wiem gdzie to jest, no i uczestnicy kuligu nie mieli by problemów tam dojechac plaskaczami. Myśle ze w sobote ogarne Jaworową a w niedziele tereny z mapki od LSD, nie trzeba zezwoleń no i większa różnorodność
Jeszcze raz dzięki za zaangażowanie

wibrys pisze:Uzgodnisz wszystko w leśnictwie na Głębokim (ul. Miodowa). Leśniczy p. Marek. Zazwyczaj sam powiadamia pobliską Straż Leśną. (data, godzina, nr. rej auta, tel.)

Byłem dzisiaj u pana Marka i wszystko bez problemu załatwiłem, zgode dostałem.. bardzo w porządku gość
Jeszcze jedno pytanie, myślicie ze nie bedzie za dużo śniegu na kulig?

To może być za dużo śniegu?

fruzia pisze:To może być za dużo śniegu?

Może tak być !!
Jak ciągnąłem ludzi na sankach to ich sanki jechały pod powierzchnią śniegu

fruzia pisze:To może być za dużo śniegu?

Może być, w zeszłym roku na kuligu gdzieś za dąbiem, jechaliśmy lasem, wrangler jakoś dawał rade a ludzie na sankach po pas w śniegu no i troche lipa

Znaczy się, że wcześniej trzeba trasę z włóczydłem objechać