Strona 1 z 1

Uważajcie na drogach...

: sob 10 kwie, 2010
autor: konger
Wszystko wydarzyło się w mgnieniu oka, nagle pojawiły się światła na wprost mojego auta, jakieś kilkanaście metrów przede mną, huk, wyrzucenie na drugi pas ruchu z jednoczesnym obrotem o 180 st. Wcześniej sprawca ratując się przed ciężarówką (wyprzedzał na trzeciego, jechał jak wariat i uciekał policji) próbował zepchnąć Octavię do rowu, odbił się od niej, wpadł na mnie, by po odbiciu skasować Mondeo jadące za mną, w którym zabił kierującego.
Wszystko odbyło się na DK 2 w okolicach Świebodzina w ostatnią sobotę marca, autko do kasacji, dla niektórych tylko plaskacz, ale dla mnie AŻ plaskacz.
Link do galerii po wypadku: http://picasaweb.google.com/lechpremiumclub/2010r0327Wypadek#
A tu link do artykułu z prasy: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100327/POWIAT13/44625726

: sob 10 kwie, 2010
autor: Kovu syn Wibrysa
To ty tym Lanosem jechałeś?? :shock:

: sob 10 kwie, 2010
autor: Dziku
o kurde....przykra sprawa!!!

Re: Uważajcie na drogach...

: sob 10 kwie, 2010
autor: LSD
Konger, mamy nadzieję, że Tobie się nic nie stało. W opisie jest, że kierowcę Lanosa i pasażera odwieźli do szpitala ??

Pozdrawiamy Mikołaj i Danusia

: sob 10 kwie, 2010
autor: Kovu syn Wibrysa
OOO właśnie nic ci nie jest ??

: sob 10 kwie, 2010
autor: prezes
Noż k.urwa , skoro pisze, to chyba jest w miarę przytomny i OK.

: ndz 11 kwie, 2010
autor: konger
Jest dobrze, choć u mojej mamy po 2 tygodniach się okazało, że ma pęknięte żebro. Ja miałem zayebistego farta, że nic nie złamałem, ogólne potłuczenia, zadrapania, pocięty łokieć. W zasadzie wszystko się pogoiło, jeszcze parę siniaków i obrzęków zostało, ale to zejdzie...