4x4.szczecin.pl

....., czyli który samochód jest lepszy ?
Aro, LR, Toyota,Uaz, Nissan,Jeep, Suzuki, Honker czy Mitsubishi. A może Opel lub Daihatsu
Otóż drodzy Państwo, każdy jest dobry. Tak każdy !
Oczywiście jeden może bardziej dobry a drugi może trochę mniej, ale każdy jest dobry. Zależy tylko czego oczekujemy od posiadanego auta ?
Tak się jakoś dziwnie złożyło,że posiadałem już auto PB+gaz oraz diesla, posiadałem i "drążkowahaczowca" i "resoraka" i mam "sprężynowca" i według mojej subiektywnej opinii najlepiej się sprawuje zawieszenie na sztywnych mostach na sprężynach. Komfort, wytrzymałość, trwałość.
O wyższości diesla nad benzyną chyba nie muszę się rozpisywać,

Ostatnio na tymże forum rozpoczęła się mała "walka" , [na razie tylko słowna] która to fura jest lepsiejsza ??

Ale jak tu porównywać tak rózne klasowo auta ?
Jedynie do rywalizacji mogą stanąć GR [5 drzwi], Defender [5 drzwi] i Pajero II [5 drzwi] no i może jeszcze G-klasa 3.0 D [5 drzwi]-podobne gabaryty, waga, poj silnika i moc. A reszta aut niech szuka porównań w swojej klasie.
I przekomarzanie się ze Jeep jest lepsiejszy od GR jest tak na prawdę o kant d.upy potluc [Dabeł ]

I według mojej czysto subiektywnej oceny, do rajdów i popierdółek dookoła komina to najlepsza jest Toyota LC LJ70 -waga, moc, zwrotność, wyważenie i wytrzymałość, a na dalsze wyjazdy mimo wszystko będe sie upierał przy Nissanie Patrolu GR-przestronność, wygoda, wytrzymałość.
I nie piszę tego tylko dlatego,ze mam GR, piszę to na podstawie wieloletnich obserwacji środowiska OR.

A jakie są wasze oceny szanowne koleżanki i koledzy

Do rajdów tylko i wyłącznie SAMURAI Mimo że benzyniak wody się nie boi, mimo iż resorak zwiecha robi bo jest lekki jak piórko w porównaniu z innymi terenówkami.

Na wyprawy GR lub LC.

Do lansu Wrangler.

A jak masz jesienią dojechać do rajdu powiedzmy ze 400 km ?

miastek pisze:Do rajdów tylko i wyłącznie SAMURAI Mimo że benzyniak wody się nie boi, mimo iż resorak zwiecha robi bo jest lekki jak piórko w porównaniu z innymi terenówkami.

Co widac po wynikach watahy w woj. Gryfińskiego
Miastek też robił bardzo dobre wyniki samurajska terenufką . . .

Ja naraie przesiadłem się z resorów na sprężyny. I zdecydowanie to drugie zawieszenie lepiej służy i jest przyjemniej dla uzębienia.

GR krótki bez tylnej kanapy - prawie jak długi

prezes pisze:A jak masz jesienią dojechać do rajdu powiedzmy ze 400 km ?

prawo jazdy kat C
albo troszku cierpliwości

prezes pisze:A jak masz jesienią dojechać do rajdu powiedzmy ze 400 km ?

To GR + laweta i cheja.

ty to Ociec jak coś napiszesz to juz napiszesz.....

Fachowcy i znawcy tematu się wypowiedzieli

No oczywiście że fachowcy.
Samuraia miałem i mało kto był w stanie mnie dogonić na rajdzie.
Gr'a mam i jest fajnie ale nie do rajdów.
Wranglera obserwuje odkąd jeżdżę i kiedyś nawet chciałem mieć.

a ja miałem i Patrola i teraz mam Wrangla więc też się wypowiem.
Patrol- tak jak napisał Prezio więc się powtarzać nie będę. Bardzo dobrze mi się nim jeździło i naprawdę dawał radę ale był dość mocno zmotany.
Wrangler - nie chodzi tu o legende srende, ale jak do niego wsiadam to morda mi sie sama cieszy bo to auto ma naprawde świetny klimat i nie chodzi o lans bo do takich ludzi nie należe. Co do możliwości terenowych to ciężko się wypowiedzieć bo mało jeździłem ale po ostatnim wypadzie mogę śmiało stwierdzić że auto nadrabia mocą i lekkością.

A tak poza tym po co te porównywania co jest lepsze a co gorsze, każdy niech wybierze to co mu bardziej pasuje i tyle.

Najlepsiejsi w teren jest ten który ma lepszą wyciągarkę.

ja nie mam takiego doświadczenia jak koledzy... ale mogę powiedzieć ze jak na moje osobiste potrzeby LC70 jest wystarczający. z drugiej strony dobrze jest posłuchać doświadczonych osób

...a i tak najlepsza w teren jest Niviasta ...z dużymi balonami

Tanto pisze:...a i tak najlepsza w teren jest Niviasta ...z dużymi balonami

Chyba niewiasta
A co do Nivki to na orginalnych "kartoflakach" najlepiej jeździ.

a ja tam nie lubię świąt

LSD pisze:Chyba niewiasta

Jak zwał, tak zwał... grunt żeby było miło

najlepszy jest mój bo jest mój twój jest najlepszy dla ciebie bo jest twój lepszy swój niż cudzy Preziu patrząc na wyważenie to wszystkie mają koło 40 stopni przechyłu gelanda ma 38 nie ważne te parę stopni jedynie patrol ma 46 i stara seria miała 45

kondziu pisze: patrol ma 46

No i znowu Patrol wygrywa. Co na to poradzić

Do pokatania rzeczywiście samurai, bo nawet niezbyt dłubnięty dobrze sobie daje rade. Poza tym jest wąziutki i króciutki i między drzewami śmiga, gdy dłuższe pojazdy walczą z manerwowaniem na 60 razy.
Jednakowoż uczciwie przyznaję, że długi GR też sobie znakomicie radzi i przy okazji nie wygazowuje piwa, co jest nagminne w Suzuki
Natomiast do wypraw zdecydowanie GR i to do tego długi, tyle, że 35' warto wymienić na coś dogodniejszego do wsiadania i wysiadania.

Niebezpieczny to temat jest bo walka toczyć się będzie o zdania które są sprzeczne.

Moje zdanie wyrażę krótko:
-teren wkoło komina: Samuraj - bo tani, LJ70 bo terenoodporna ale droższa znacznie.
- wyprawa: GR long, albo Defender 5 drzwiowy ale defendera bym się bał bo to angol.

Zgodzę się z Prezesem, że każde auto jest dobre