Dziwnie, powiadam Wam, dziwnie!
1) Przydałby mu się ogranicznik prędkości... Wlokę się po mieście, wydaję mi się, że ok. 30 na godzinę, myślę sobie, że chyba by wypadało przyspieszyć, paczę na prędkość, a tu 70
2) Straszno jakoś zjechać z asfaltu...
3) Nasz pierwszy zakup do nowego wozidełka to były kołpaki i.... chusteczki do czyszczenia kokpitu
4) Za to zgodnie z pokładanymi nadziejami, wskaźnik paliwa spada znacząco wolniej niż w Pchełce lub Bizunku
PS. Ale i tak obydwoje już uwielbiamy naszą Cytrynkę
