chętnie bym poleciał tam. jest to pierwszy taki przypadek spadku tak blisko zabudowań. i ilu rannych. pomyśleć co by było jak by trafiło w miasto .masakra
a i jeszcze jedno, muszę sprawdzić dokładnie , ale chyba przy tym jeziorze nocowaliśmy jadąc do azjatowa
Pewnie to, bo pamiętaj, że po drugiej stronie jeziora były zabudowania Czelabińska. I już wtedy słyszeliśmy, że to bandyckie jezioro, tylko nikt nie precyzował, że chodzi o groźne meteoryty, a nie ludzi