KacperS pisze:Myślałem ze jeżeli ludzie tak jeżdzą to policja na to przymyka oko...
Na jazdę po pijaku też przymyka oko - do czasu kontroli, a jak już drapną delikwenta, a wtedy to oczka im się szeroko otwierają
Przy okazji policji, z innej beczki - kumpel dziś wydał i zarobił - wydał 500, a zarobił 10 punktów. Gadając przez telefon wyprzedził z prawej samochód który zatrzymał się na skrzyżowaniu bo myślał że tamten skręca w lewo, a nie zauważył że w tym miejscu jest przejście dla pieszych. Lekko się zdziwił jak policja zatrzymała go kilkanaście kilometrów dalej.
Jak się okazuje nawet zamknięte oczy policji bywają wielewidzące
...w tym przypadku słusznie