Strona 1 z 1

FOTORELACJA - Wyspa Hawaii by Abo

: czw 12 gru, 2024
autor: Abo
Zeszłoroczne, ale niech sobie będzie ;)
W drodze dookoła świata z Melbourne polecieliśmy na Hawaje, czyli do Honolulu (małpy straszyć jak się w podstawówce mówiło ;) ) i od razu kolejnym samolotem na wyspę Hawai'i, największą z wysp, z aktywnymi wulkanami i największym z nich Mauna Kea.

Za Wikipedią:
Mauna Kea (w języku hawajskim ‘biała góra’) – najwyższy wulkan archipelagu Hawajów, na wyspie Hawaiʻi, jeden z największych wulkanów na Ziemi. Szczyt wznosi się na wysokość 4205 m powyżej poziomu morza, 10 203 m od podstawy na dnie Oceanu Spokojnego, co jest największą wysokością względną na Ziemi, od podstawy do wierzchołka.


Sam wulkan Mauna Kea wybuchł ostatnio 4500 lat temu, ale to geologiczne "dzisiaj rano" :-D Poza tym dotyczy tylko wierzchołka. Jest to wulkan aktywny i co jakiś czas rozrabia przez kratery na stokach, np. Kīlauea wybuchł ostatnio we wrześniu tego roku.

Po odbiorze samochodu w zachodniej części wyspy, tej zagospodarowanej, musimy przejechać całą wyspę, około 170km, na południowo-wschodnie wybrzeże gdzie w dżungli na klifie, obok Hawaii Volcanoes National Park, nad oceanem wynajęliśmy dom przez airb&b. Wschodnia część jest znacznie mniej oblegana, wszędzie daleko, jest fajnie.

Interior wygląda tak
Obrazek

albo tak
Obrazek

Im bliżej celu tym droga się zagęszcza, jest bardzo ładnie, dużo ładniej niż na zdjęciach.
Hawaje mnie zachwyciły - nie spodziewałem się ;)

Obrazek

i dojeżdżamy nad Ocean Spokojny :-D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i zajeżdzamy do domku. Dom stoi w dżungli, nie ma tu żadnej miejscowości, jest samowystarczalny, woda zbiera się z deszczu, słońce ją nagrzewa, ogrzewanie zbędne, prąd z paneli.
Obok domu rośnie 6 bananowców, kokos i ogromne awokado. Ogromne, blisko do dębu Bartek :-D Niestety w lesie nie ma możliwości tego sfotografować. To wszystko ma owoce i sobie jemy świeże witaminki.

Obrazek

Re: FOTORELACJA - Wyspa Hawaii

: czw 12 gru, 2024
autor: Abo
Dzisiaj zwiedzamy okolicę. Jesteśmy na granicy Parku Volcanoes, tu jest krater Kilauea, ale żeby do niego dojechać musimy zrobić kilkadziesiąt kilometrów dookoła. Okolica jak to po wulkanie, z lawy już wystają różne roślinki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W okolicy jest dużo zalanych lawą obiektów turystycznych, paneli fotowoltaicznych, dróg. Ludzie wracają na swoje i sprzątają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: FOTORELACJA - Wyspa Hawaii

: czw 12 gru, 2024
autor: Abo
A to nasz widok z sypialni :-D

Obrazek

Tło dźwiękowe niemałe, ptaki, żaby na drzewach (jeszcze głośniejsze niż ptaki) i huk oceanu. Ocean to było czuć jakbym subwoofer włączył.
Ale w zasadzie nie przeszkadzało, było inaczej :-D

Re: FOTORELACJA - Wyspa Hawaii

: czw 12 gru, 2024
autor: Abo
Nasze klify niedaleko domu w gorszą pogodę

Obrazek

i w drugą stronę, w lepszą pogodę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wycieczka na krater Kilauea, ten co pluł jakoś kilka lat temu. Paprotki tutaj mają pączki jak dwie pięści.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wnętrze krateru, niestety była mgła i lekko padało

Obrazek

Obrazek

Re: FOTORELACJA - Wyspa Hawaii

: czw 12 gru, 2024
autor: Abo
I nadszedł ten cel. Podjazd na szczyt Mauna Kea :)
Podjazd jest dość sformalizowany z różnych względów - wysokość, nachylenie i to że góra jest święta dla lokalsów.
Najpierw jedzie się asfaltem na 2800m gdzie znajduje się sklep, kawiarnia, parking. Jest obowiązek zostać tutaj minimum 30 minut.
Dużo ludzi przyjeżdża tylko tutaj. Dużo to nie są tłumy, to pojedyncze auta, przynajmniej jak byliśmy.
Następnie można wjechać na szczyt, na 4200 m.

Obrazek

Obrazek

Następnie mamy szlabanik, tabliczkę i dwóch rangersów.

Obrazek

Droga jest zamykana po zmierzchu i w złych warunkach pogodowych.
Teoria jest taka, że po zachodzie słońca na górze (dużo ludzi wjeżdża na zachód słońca) należy zjechać z góry, w praktyce nikt tego nie pilnuje i są ludzie którzy zostają na noc i gapią się w gwiazdy, lub robią fotki nieba. Myśmy tam też pół nocy spędzili ale "pizga" okrutnie..
Do góry wjechać można tylko samochodem 4x4 z reduktorem. Przed wjazdem rangersi sprawdzają czy umiesz włączyć reduktor, udzielają instrukcji jak należy zjeżdżać, jak się zachowywać przy braku powietrza itp.
Po zjeździe rangersi mierzą temperaturę hamulców, jak jest za wysoka musisz odczekać do wystygnięcia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I to by było na tyle. Po tygodniowym pobycie na Hawai'i przenosimy się do Honolulu.