4x4.szczecin.pl

Witam z uwagi, że sprzedałem frotkę i kupiłem pojarkę mam pytanie. Otóż gdy wciskam gaz do dechy i jadę na 2,3,4 biegu to gdy motor się wkręca na wysokie obroty (nie ma silnik z tym żadnych problemów) z pod maski słyszę dziwne nieregularne dosyć głośne syczenie- odgłos jest taki jak np. przy odłączaniu kompresora... takie wysokie ciśnienie powietrza. Pytanie moje jest takie czy jest w pojarce jakiś tajemniczy odpowietrzacz czegoś czy powinienem zacząć się lepiej bać ?

Sprawdź czy masz szczelną obudowę filtra powietrza. Może zasysać lewe powietrze.

dzięki Jasiu ale w obudowie filtra powietrza nie ma takich ciśnień a tutaj ewidentnie jest jak przy sprężonym powietrzu. Na chwilę obecną dowiedziałem się, że mam uszkodzony element odpowiedzialny za utrzymanie stałego ciśnienia w kolektorze ssącym czy jakoś tak... jak dowiem się dokładnie co to i jak to leczyć to napisze.

jak ma turbine to niech węże sprawdzi ja tak miałem niedawno w swoim dostawczaku i siem okazało że dziura aż miło

thor88 pisze:... w obudowie filtra powietrza nie ma takich ciśnień a tutaj ewidentnie jest jak przy sprężonym powietrzu.

cisnień nie ma, ale podciśnienia duże są!!

A to nie puszcza zawór EGR, czy ja się on tam nazywa? Ten w turbinie.

Nie pamietam jak jest w Mitsu ale w nissanie turbina nie gwiżdże a własnie syczy, więc to może odgłos turbiny ?

i już wiem... zawór podciśnienia przy turbinie. Koszt to 120zł, jednak najpierw rzeczy ważne czyli opony MT, snorkel (by pojarka się nie zadławiła wodą jak fronterka), a potem będę się bawił w zawory