Wyłączyłem i włączyłem samochód, wrzuciłem na D no i niby wszystko w porządku, skrzynia zachowywała sie jakoś ciulowo ale z prędkością okolo 80km/h dojechałem do Chojny.
Auto postało pare godzin, wracając zaobserwowałem coś takiego: jadąc powyżej 20km/h wszystko niby normalnie, ale gdy musiałem sie zatrzymać albo mocno zwolnic, szarpał i nie chciał wrzucać wyzszego biegu.. musiałem sie zatrzymac, zrestartować silnik i dopiero ruszał.
Nigdy wcześniej nie miałem automata, ale wg mnie to coś z elektroniką, jeżeli zrestartowanie auta powoduje ze rusza normalnie, jakiś sterownik albo coś..
Panowie Mechanicy, bardzo prosze o jakieś rady..

Dziękuje , pozdrawiam