W środku masz żelowy aku (taki jak w upsach).
Może służyć do zasialania różnych drobnych urządzeń (stąd te wtyki), oraz podładowywania padniętego aku w aucie.
LSD pisze:W środku masz żelowy aku (taki jak w upsach). Może służyć do zasialania różnych drobnych urządzeń (stąd te wtyki), oraz podładowywania padniętego aku w aucie.
Znalazłem nawet instrukcję obsługi (google rządzi ) niestety nie ma w niej informacji o wymiarach i ciężarze. Sądząc po proporcjach gniazd do całości nie jest strasznie duże. A ciężkie? Piszą że akumulator to 7Ah.
Zastanawiam się czy sprawdziło by się do zasilania notebooka w czasie wypadów w teren, a w tym przypadku masa ma znaczenie bo wszystko ląduje na moim grzbiecie
znowu kombinujessz??? kup se dobre aku i bedzie kłopot z głowy. po co ci cała ta obudowa z milionem złączy. druga brama cmetaza naprzeciw, polecam dobry sklep z akumultaorkami turystycznymi. sam kupowałem ja jechałem na MRU na tydzien
Już tak mam Aż boję się pomyśleć co by było gdyby nie ograniczał mnie brak warsztatu, albo innego konta na zabawki; lub gdybym kupił już sobie auto Zresztą temat nie aktualny bo urządzenie przekroczyło akceptowalną cenę