Ja nie kupiłem auta sprawnego i kompletnego tylko po części zdekompletowanego. Dlatego brakuje mi kilku elementów których nie kupuję z powodu braku dostępności a tworzę je w moim mniemaniu lepsze gdyż kieruję się myślą: Rób coś od razu dobrze.
Po za tym przemawia przez Was zazdrość zwyczajna ponieważ tylko u mnie lody nie będą się topiły nawet latem a piwo do bazy rajdu dowiozę zimne nawet bez klimy. I nadejdzie taki dzień że będę Wam takie izotermy montował w patrolach i jeepach, o melodyjce lodziarza nie wspomnę
