
Potrzebne by było z 4-5 załog do pomocy.
Można smiało przyjechać z żonami/dziewczynami/męzami.
Wyjazd typowo biwakowo- namiotowy z dala od cywilizacji nad jednym z jezior poj drawskiego.
Pole biwakowe pozbawione wszelkich udogodnień.
Nie przewidujemy jazdy terenowej, no chyba,ze w drodze powrotnej parę km lajtowej trasy zrobimy.