Wielkie dzięki LSD
: pt 22 maja, 2009
Wielkie dzięki za wyszarpanie mnie ze szponów czerwonego światła w Pilichowie oraz dzięki Sławkowi (Malarzowi) za chęci bo śpieszył na ratunek.
Na UAZa czerwone światło podziałało jak płachta na byka tylko nie chciał atakować i aku się rozładowało...
DZIĘKI
Otrąbili mnie a z jednym gościem to się prawie pobiłem na środku skrzyżowania, co za nerwowy naród...
Na UAZa czerwone światło podziałało jak płachta na byka tylko nie chciał atakować i aku się rozładowało...
DZIĘKI
Otrąbili mnie a z jednym gościem to się prawie pobiłem na środku skrzyżowania, co za nerwowy naród...