Jak to jest z tymi legendami ?
: śr 07 gru, 2011
Od wielu lat nurtuje mnie jedno zasadnicze ważne pytanie.
Która z tych marek jest LEGENDĄ ?
Jeep czy Land Rover.
Bo o jednej
http://www.squidoo.com/landrover *
jak i o drugiej
http://www.sfrubicon.com/the-legendary-jeep-wrangler/ *
marce pisze się że "legenda".
No to jak to jest, jedna "legenda" lepsiejsza od drugiej ?, czy jedna "legenda" bardziej legendarna niż druga ?
Ja piszący te słowa zapytania sam nigdy nie posiadałem ani nie posiadam żadnej z tych legend [ale dupskiem siedziałem nie raz
], jeżdzę sobie tylko tym wiecznie psującym się "toczygnojkiem" z pierdolniętą głowicą i ramą w stanie szczątkowym. Tym pogardzanym autem z niemieckiego pola szparagów lub holenderskiego pola tulipanów z dwoma zylionami kilometrów na "budziku".
Ale wiecie co jest wazne ?, że pomimo braku swej legendarności, Ba ! pomimo swej przynalezności do kasty aut dla plebsu i ludzi mniej szlachetnie urodzonych, to nigdy, ale to nigdy do domu na sznurku czy na lawecie nie wracałem. I ch..j że d.upa ze zbiornikiem mu odpadała, że wlewałem 125 litrów wody na 100 km.
Więc może już czas na weryfikację słowa LEGENDA ?
* linki pierwsze z rzędu z googli
Która z tych marek jest LEGENDĄ ?
Jeep czy Land Rover.
Bo o jednej
http://www.squidoo.com/landrover *
jak i o drugiej
http://www.sfrubicon.com/the-legendary-jeep-wrangler/ *
marce pisze się że "legenda".
No to jak to jest, jedna "legenda" lepsiejsza od drugiej ?, czy jedna "legenda" bardziej legendarna niż druga ?
Ja piszący te słowa zapytania sam nigdy nie posiadałem ani nie posiadam żadnej z tych legend [ale dupskiem siedziałem nie raz

Ale wiecie co jest wazne ?, że pomimo braku swej legendarności, Ba ! pomimo swej przynalezności do kasty aut dla plebsu i ludzi mniej szlachetnie urodzonych, to nigdy, ale to nigdy do domu na sznurku czy na lawecie nie wracałem. I ch..j że d.upa ze zbiornikiem mu odpadała, że wlewałem 125 litrów wody na 100 km.
Więc może już czas na weryfikację słowa LEGENDA ?

* linki pierwsze z rzędu z googli