Jerry_GR pisze:https://m.youtube.com/watch?v=F-06ZUY7b_A
Trochę czasu zajmuje, ale warto
Obejrzałem przed wczoraj, daje dobrze

W Stanach kierowcy nawet na siebie nie trąbią, no, może w dużych miastach, może w Kalifornii. Wiadomo, że na drodze zawsze trzeba być uważnym, ale takie warunki jazdy sprawiają, że nawet wielogodzinna trasa jest mniej męcząca i po prostu przyjemniejsza. Kiedy podróżowaliśmy przez Arkansas, nigdy nie słyszałam klaksonu. Kiedyś byłam świadkiem dość niecodziennej sytuacji: jeden kierowca nie ruszył na zielonym na czas i zagapił się do tego stopnia, że przeczekał chyba trzy razy zmianę świateł. Za nim stała kolumna samochodów, a mimo to nikt nie ośmielił się użyć klaksonu, żeby go popędzić.
W Polsce to nie do pomyślenia.
- To prawda, ale później dowiedziałam się, że ta historia ma także swoją drugą, mniej przyjemną stronę. Amerykanie mają uprzejmość we krwi, ale ten brak okazywania zniecierpliwienia na drodze wynika także z lęku. W takim Arkansas prawie każdy nosi przy sobie broń. Nigdy nie wiesz, kto jedzie w samochodzie obok i na kogo trąbisz. Jeśli już zdarzy się między kierowcami sprzeczka, może dojść do użycia broni. Lepiej więc uważać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości